Hurtownia danych nie jest celem samym w sobie. Mógłbym zażartować, że hurtownia danych nie jest wszystkim, ale wszystko w raportowaniu i analizie bez hurtowni danych jest niczym. Więcej we wpisie Hurtownia danych
Hurtownia danych – cel techniczny
Z technicznego punktu widzenia potrzebne jest tworzenie hurtowni danych, ponieważ źródła danych, jakie potrzebne są do analizy z reguły są różne, czasem bardzo różne. Posiadamy dane księgowe. Wiemy o kosztach delegacji handlowców, które wynikają z faktur (paliwo, gadżety reklamowe, …). Jednak możemy mieć też karty pracy, w których w szczegółach jest rozpisane, ile godzin zostało poświęconych konkretnym Klientom. To oczywiście dotyczy handlowców, którzy prowadzą długotrwałe negocjacje z Klientami. Przedstawiciele handlowi, którzy odwiedzają jednego dnia 5 czy nawet 15 klientów oczywiście nie będą wypisywać karty pracy. Jednak poruszają się służbowym samochodem, który ma zamontowany pozycjoner GPS. O takim przypadku pisałem we wpisie Sprzedaż mobilna GPS. Mówiąc krótko, trzeba wszystkie dane umieścić w jednym miejscu i ułożyć je w jednakowy sposób, aby dało się je przeglądać w sposób przekrojowy. Przekrojowe podejście jest w pewnym uproszczeniu możliwe, gdy tą samą metodą można przeanalizować całość danych i uzyska się poprawny wynik.
Z technicznego punktu widzenia potrzebne jest, aby dane były poukładane w jednej bazie danych i w jednakowy sposób. Wtedy da się stworzyć przekrojowy raport w oparciu o dostępne programy analityczne.
Hurtownia danych – narzędzia
Swoją przygodę z hurtownią danych rozpocząłem w latach, kiedy na rynku dostępny był MS SQL Server w wersji 7. Trudno było mówić o możliwościach zastosowania tej wersji do zaawansowanych analiz. Jednak od następnej wersji, czyli MS SQL Server 2000 możemy mówić już o czymś takim, co określa się mianem Business Intelligence. Wykorzystanie rozwiązania Microsoft jest o tyle korzystne, że w jednym pakiecie posiada zarówno sam silnik bazy danych, jak i narzędzia OLAP. Właściwie wszystko da się zrealizować na tym jednym pakiecie.
Rozwiązania Oracle są z technicznego punktu widzenia bardzo podobne. Mały problem może polegać na tym, że w tym przypadku trzeba oddzielnie kupić licencję na silnik bazy danych Oracle i oddzielnie narzędzia analityczne. To oczywiście nie musi oznaczać większych wydatków. Z reguły jest tak, że ktoś inny jest tym użytkownikiem, który dane wprowadza, inny zaś, który tworzy raporty. W podejściu Oracle potrzebna jest jedna licencja na serwer bazy danych i jedna na narzędzie analityczne. W podejściu Microsoft potrzebne są dwie licencje na wszystko.
Hurtowania danych – jak
Już z pobieżnej wiedzy o tym, czym jest hurtowania danych i do czego służy widać, że do wdrożenia takich rozwiązań potrzebny jest ktoś, kto za i rozumie potrzeby firmy w dziedzinie raportowania i analiz. Jest też potrzebny ktoś, kto umie te potrzeby zaspokoić w postaci stworzenia odpowiednich zestawów danych i umie też je zwizualizować w postaci raportów liczbowych i graficznych.
Dodaj komentarz